Piłkarze Hutnika przegrali z Mławianką Mława 1:3, w meczu 22. kolejki IV ligi mazowieckiej, grupy północnej. Zwycięstwo za to odnieśli koszykarze.
Tylko przez pierwszy kwadrans piłkarze Hutnika zaprezentowali się z dobrej strony. Pozostała część meczu była słaba w wykonaniu zespołu z Bielan i nie przyniosła wielu sytuacji pod bramką przeciwnika. W 8. minucie dogodną okazję miał Łukasz Szala, po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, ale trafił jedynie w boczną siatkę. Goście po swojej pierwszej sytuacji wyszli na prowadzenie.
W 25. minucie po wrzutce z prawej strony gola głową zdobył Jakub Wróblewski. W 76. minucie Mławianka podwyższyła rezultat. W 81. minucie z 10 metrów strzelał Aleksander Czyż, ale bramkarz zdołał trącić piłkę na róg. W doliczonym czasie gry padły dwie bramki. Najpierw trafili goście, a później honorowe trafienie dla Hutnika zdobył Damian Pracki, po asyście Vladyslava Martynova. Za tydzień klub z Bielan zmierzy się na wyjeździe z Mazovią Mińsk Mazowiecki. Mecz jest zaplanowany na sobotę, godzinę 16.
Z kolei sobotnie popołudnie należało do koszykarzy. Pierwsze minuty spotkania lepiej z Uniwersytetem Warszawskim rozpoczęli koszykarze z Bielan, wychodząc na 9-punktowe prowadzenie (12:3). Przyjezdni momentalnie przystąpili do odrabiania strat, przez co pierwsza kwarta zakończyła się minimalną przewagą „Dumy Bielan” 23:20.
Druga część spotkania przebiegła pod znakiem wyrównanej gry kosz za kosz, którą w końcowym efekcie minimalnie wygrali koszykarze „Akademików” i po 20 minutach gry na tablicy widniał remis (38:38). Po przerwie tempo gry narzucili zawodnicy Uniwersytetu, dzięki czemu od początku drugiej połowy skutecznie utrzymywali kilku punktowe prowadzenie. Ostatecznie po trzech kwartach „Hutnicy” schodzili ze stratą 5 punktów (50:55).
Ostatnia część spotkania zapowiadała się niezwykle emocjonująco i tak też było. „Hutnicy” od początku byli niezwykle zdeterminowani, lecz prowadzenie odzyskali dopiero na 3 minuty przed końcem spotkania. Ostatnie 90 sekund meczu można było nazwać prawdziwym horrorem, w którym chłodną głowę zachowali koszykarze Hutnika, wygrywając ostatecznie spotkanie różnicą czterech oczek (72:68). Na uwagę zasługuje fenomenalna postawa Jakuba Skalskiego (17 pkt), zdobywcy 12 z 22 punktów zespołu w czwartej kwarcie.